i pożałowała tego ruchu. Jej dłonie znajdowały się

  • Morzena

i pożałowała tego ruchu. Jej dłonie znajdowały się

04 March 2021 by Morzena

tylko parę centymetrów od dłoni Jacka. W gardle jej zaschło, ręce się spociły, oczy piekły. - Malindo? - Tak? - Chciała zyskać na czasie i opanować się. - Pytałem, dlaczego. Dlaczego potrzebujesz dodatkowej pracy? Zdaje się, że masz pełno roboty - sklep, kursy i na dodatek rubryka w gazecie. - Zgadza się. Mam mnóstwo zajęć, ale nie pieniędzy. - Ale jak przy takiej ilości roboty znajdziesz czas na zajmowanie się czyimś domem i dziećmi? - W ogłoszeniu podkreśliłam, że chodzi mi o dzieci w wieku szkolnym. Sklep otwieramy o dziesiątej, więc zdążę wyprawić dzieci do szkoły, posprzątać dom i w porę otworzyć sklep. Cecile nie znosi wstawać rano, więc za obopólną zgodą ja będę pracować przed południem, a ona po. Będę miała czas na pozaszkolne zajęcia z dziećmi. >Fakt, że chodziło jej tylko o dzieci w wieku szkolnym, stanowił pewien problem, ale Jack ani myślał rezygnować. - A gdyby zgłosił się ktoś, kto nie ma dziecka w wieku szkolnym? Potrafiłabyś to jakoś ułożyć? - Sama nie wiem - odparła wolno, niezdolna odwrócić wzroku. Jack patrzył na nią z takim napięciem, że czuła się zbita z tropu. - Gdyby rodzice się zgodzili, to może dziecko przychodziłoby ze mną do sklepu. Cecile czasami przyprowadza swoje dzieci. 42 JEDNA DLA PIĘCIU Mamy kącik z zabawkami i książeczkami do kolorowania. - Cudownie! - wykrzyknął Jack i uderzył dłonią w stół. - A więc co powiesz na pracę u nas? Pracować u Brannanów? Na cały etat? Wiedziała, że nie wytrzyma tych paru godzin nauki etykiety, a on chce, żeby z nimi mieszkała? Pomysł był tak niedorzeczny, że zaniemówiła. Po minie Malindy Jack poznał, że dla niej nie jest to takie cudowne. Ale bardzo jej potrzebował i chłopcy też. A sądząc po sztywności pleców i zaciśniętych ustach, ona też ich potrzebowała - żeby nauczyli ją rozpuszczać włosy i mniej wszystko krochmalić. Jack wiedział, że z czasem uda się ją przekonać. Że zobaczy, iż propozycja jest korzystna dla obu stron. - Nie musisz od razu podejmować decyzji. Pogoda jest paskudna, więc może zostaniesz z nami? Tak, żeby się lepiej poznać. Wtedy dopiero dasz mi odpowiedź. Obiecuję, że z samego rana odwiozę cię do domu. Brązowe oczy hipnotyzowały niebieskie oczy Malindy. Ten człowiek jest niebezpieczny. Malinda była tego pewna. Jak mogłaby mieszkać z nim pod jednym dachem, jeśli trudno jej było nawet oddychać w jego obecności? Wiedziała, że to obłąkany pomysł. Nie potrafi dać sobie rady z małymi Brannanami. Ani z ich ojcem... Ale wciąż miała w pamięci słodki uścisk Patryka,

Posted in: Bez kategorii Tagged: henna do brwi delia jak zrobić, żakiety na wesele, m jak miłość instagram,

Najczęściej czytane:

radzisz na autostradzie.

Willow wyprowadziła samochód z garażu, uważając, by nie porysować zielonego, luksusowego auta Scotta zaparkowanego obok. Nie była zdenerwowana. Wiedziała, że jest dobrym kierowcą. ... [Read more...]

raz ...

dostrzegł w niej kobietę. W tej właśnie chwili - z udziałem jego woli czy bez - Alli poczuła przypływ poŜądania. Pragnęła ponad wszystko wtulić się w jego ramiona i Ŝeby całował ją, tak jak to sobie wymarzyła. ... [Read more...]

, datę i rodzaj dostarczanej... usługi, wraz z kosztami. Teczka twojej matki zawiera wpisy od roku 1970. ...

Kiedy ona sama miała trzy lata. Kiedy ojciec jeszcze żył. Boże... Żołądek podszedł jej do gardła. To nieprawda. To niemożliwe. W kilku krokach znalazła się obok krzesła i rozerwała kopertę. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 drzwi-szklane.szczecin.pl

WordPress Theme by ThemeTaste