zobaczyc - odparła w koncu pielegniarka. Jej głos tak¿e nie był

  • Morzena

zobaczyc - odparła w koncu pielegniarka. Jej głos tak¿e nie był

04 March 2021 by Morzena

ju¿ ciepły i kojacy. Teraz brzmiał oschle. Profesjonalnie. - Nie jestem pewna, czy jest w tej chwili w szpitalu. Dopilnuje, ¿eby otrzymał wiadomosc. - Mam nadzieje. Marla znowu odpłyneła: kilka straconych sekund, mo¿e minut. Ale wkrótce do jej swiadomosci ponownie dotarły jakies głosy, zakłócajac sen. - Uwa¿am, ¿e pani Cahill powinna teraz odpoczac - mówiła pielegniarka. - Zaraz sobie pójdziemy - powiedział nowy głos. Starsza kobieta. Wykształcona i zapewne elegancka. Nadpływał wraz ze zbli¿ajacymi sie krokami, szybkimi i pewnymi, kontrastujacymi z jej wiekiem. - Jestesmy rodzina. Chciałabym przez chwile zostac sama z synem i synowa. - Dobrze. Ale dla dobra pani Cahill prosze nie przeciagac wizyty. - Nie bedziemy - zgodziła sie starsza pani i Marla poczuła na swojej dłoni dotyk chłodnych, suchych palców. - Marla, obudz sie, kochanie. Cissy i mały James tesknia za toba. 12 Bardzo cie potrzebuja. - Usłyszała cichy smiech. - Niechetnie to przyznaje, ale zdaje sie, ¿e Nana to jednak nie to samo co ich matka. Nana? Babcia? Tesciowa? Usłyszała szelest materiału i stapanie miekkich pantofli oddalajacych sie po podłodze, a potem szczek otwieranych drzwi. Zapewne pielegniarka wyszła z pokoju. - Chwilami zaczynam watpic, czy ona sie kiedykolwiek obudzi -mruknał Alex. - Bo¿e, musze zapalic. - Musisz byc cierpliwy, synu. Marla miała straszny wypadek, a potem przeszła kilka operacji. Dochodzi do siebie. Bo¿e, dlaczego ona niczego nie mo¿e sobie przypomniec? Jeszcze jedno cie¿kie, przeciagłe westchnienie. Palce starszej pani czule poklepały wierzch jej dłoni. Delikatny zapach perfum... zapach, który znała, ale którego nie potrafiła nazwac. - Mam nadzieje, ¿e jej twarz nie pozostanie po tym zbyt zniekształcona - odezwała sie znowu kobieta. Co? Zniekształcona? Och, tylko nie to. Zniekształcona? To słowo wyrwało ja na moment z otepienia. W gardle, w którym cały czas czuła dziwna suchosc, nagle wyrosła twarda kula. Miała wra¿enie, ¿e jej ¿oładek skurczył sie nagle, jakby scisniety gumowym pasem. Usiłowała przypomniec sobie, jak wyglada, ale to w sumie nie miało znaczenia... Z przera¿enia serce waliło jej jak młotem. Na pewno gdzies, ktos obserwuje jakies monitory i dostrze¿e wkrótce, ¿e ona jest przytomna, ¿e reaguje. Ale nie usłyszała pospiesznych, głosnych kroków, nikt nie zawołał: „Poruszyła sie. Patrzcie, odzyskuje przytomnosc!”. - Zajmuja sie nia najlepsi lekarze w tym stanie. Mo¿e... mo¿e nie bedzie wygladac tak, jak tego oczekujemy, ale bedzie piekna, wspaniała. - Alex mówił to tak, jakby chciał przekonac siebie samego. 13 - Jak zawsze. Wiesz, Alexandrze - powiedziała kobieta,

Posted in: Bez kategorii Tagged: michał gazda aktor, michał gazda aktor, figura playboy,

Najczęściej czytane:

ła tylko podziękować jej za odpowiedzialne zachowanie w tej sprawie. ...

- Bóg jeden wie, jak skończyłaby się cała historia, gdyby Arabella tam poszła! - westchnęła lady Helena. - I chociaż nie mogę pochwalić sposobu, w jaki mój bratanek obszedł się z panem Baverstockiem, widzę tu pewną korzyść; przynajmniej ta męcząca para zniknęła z moich oczu. Wszystko dobre, co się dobrze kończy. Clemency natychmiast nasunęła się refleksja, że to ona sama zadała Baverstockowi ostateczny cios. Na głos mruknęła jedynie, że z radością pomogła Arabelli. - A przy okazji, panno Stoneham - wtrąciła lady Helena. - Moim zdaniem wykazała pani ogromną cierpliwość i takt w postępowaniu z Baverstockami. Uważam, że to bardzo źle wychowana para. Nie mogę zrozumieć, co mój bratanek w nich widział. ... [Read more...]

Scott pokazał jej kopertę.

- Czy to ten list? - spytał. Przez moment patrzyła w milczeniu. Jaki list? Dopiero po chwili rozpoznała odrażająco różową kopertę. Tej właśnie papeterii ... [Read more...]

bierze ją w ramiona...

Mark zaczerpnął powietrza. Powinien mieć pewność, Ŝe skoro Alli mieszka z nim pod jednym dachem, pracuje w jego studiu, to on jest jedynym męŜczyzną, jakiego potrzebuje. Jedynym, którego pragnie. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 drzwi-szklane.szczecin.pl

WordPress Theme by ThemeTaste